Rada uczniowska OS Kerzers wysunęła poważne oskarżenia pod adresem nauczycieli, zarzucając im rasistowskie i seksistowskie zachowania wobec uczniów. W e-mailu skierowanym do różnych instytucji, w tym do dyrekcji szkoły, przedstawicieli gminy oraz naczelników kantonu, uczniowie opisali szokujące incydenty, które miały miejsce w szkole.
Foto: Freepik
Rzekome nadużycia ze strony nauczycieli
Według „Freiburger Nachrichten” doszło do licznych przypadków nieodpowiednich zachowań ze strony nauczycieli.
Uczniowie we wspomnianym liście do organów administracji publicznej opisali liczne przypadki rasistowskich, seksistowskich i obraźliwych uwag, które miały być kierowane przez nauczycieli do uczniów. Uczennice noszące topy odsłaniające brzuch były określane mianem wyuzdanych (nuttig). Jeden z nauczycieli miał powiedzieć do ucznia: „Nigdy nie widziałem tak głupiego dziecka jak ty”. Czarnoskóry uczeń został nazwany czekoladowym batonikiem (Schoggistängeli).
Nadawcy e-maila pisali również o fizycznych napaściach. Jedna uczennica miała być tak mocno chwycona za ramię, że pozostały na nim siniaki. Inny uczeń został rzekomo pociągnięty za włosy przez nauczyciela.
Koniec z ignorowanie problemu uczniów
Rada uczniowska wyraziła frustrację z powodu braku reakcji ze strony administracji szkoły na zgłaszane problemy. „Czujemy się traktowani niepoważnie” – napisali uczniowie w e-mailu. Nie mieli wsparcia znikąd.
Członek rady gminy Urs Hecht wyjaśnił, że dyrekcja szkoły prawdopodobnie nie była świadoma tych incydentów. Departament Edukacji i Spraw Kulturalnych (BKAD) został poinformowany o całej sprawie i niezwłocznie rozpocznie dochodzenie.
Sprawa jest w toku, a uczniowie i ich rodzice oczekują dalszych kroków ze strony władz szkolnych i kantonalnych. Społeczność ma nadzieję, że winni zostaną pociągnięci do odpowiedzialności, a szkoła wprowadzi odpowiednie środki, aby zapewnić bezpieczne i szanujące środowisko dla wszystkich uczniów.
Na podstawie: nau.ch