fot. zuerioberland24.ch
25 października na całym świecie obchodzony jest „Światowy Dzień Makaronu”. Za szwajcarskim makaronem, który każdego dnia trafia na lokalne talerze, stoi złożony łańcuch produkcyjny, na który duży wpływ ma import – lokalna produkcja ze szwajcarskich surowców pozostaje niszą rynkową.
Szwajcaria ma długą tradycję produkcji makaronu, ale lokalny przemysł makaronowy jest daleki od zaspokojenia popytu: podczas gdy około 40 000 ton makaronu jest produkowane na rynku krajowym, Szwajcaria importuje co roku dodatkowe 72 000 ton makaronu gotowanego i niegotowanego, a także nadziewanego i nienapełnianego, zgodnie z danymi Federalnego Urzędu Ceł i Bezpieczeństwa Granic FOCBS.
Niezbędnym składnikiem do produkcji makaronu jest pszenica durum, ale większość z niej musi być importowana. Krajowe rolnictwo stoi przed wyzwaniami, które utrudniają uprawę pszenicy durum i innych zbóż do produkcji makaronu. Niemniej jednak istnieją niszowe produkty i innowacyjne podejścia, które dywersyfikują rynek.
Wyzwania w uprawie pszenicy durum w Szwajcarii
Uprawa pszenicy durum jest rzadkością w Szwajcarii i tylko nieliczni rolnicy w Szwajcarii uprawiają tę roślinę. Wynika to częściowo z niskiej rentowności i trudnych warunków, wyjaśnia Pierre-Yves Perrin, dyrektor zarządzający Szwajcarskiego Stowarzyszenia Producentów Zbóż SGPV: „Odmiany nie są hodowane z myślą o naszych warunkach – są wrażliwe na mikotoksyny (przyp. red.: toksyczne produkty przemiany materii wytwarzane przez grzyby), choroby liści i uszu, a więc produkcja Extenso jest trudna” – wyjaśnia.
Innymi słowy, warunki klimatyczne i glebowe w Szwajcarii sprawiają, że uprawa pszenicy durum jest wyzwaniem, a odmiany są mniej odporne na choroby, co zmniejsza plony i sprawia, że uprawa jest bardziej ryzykowna.
Ponadto wymagania dotyczące jakości pszenicy durum, takie jak wysoka zawartość białka i dobre właściwości przetwarzania wewnętrznego, są trudne do spełnienia. „Ponadto ceny są zbyt niskie, aby osiągnąć prawidłową rentowność” – dodaje Pierre-Yves Perrin. Brak ochrony granic oznacza również, że różnica w cenie między krajową a importowaną pszenicą durum jest znaczna.
Szwajcarski makaron z lokalnych surowców: produkty niszowe o ograniczonym potencjale
Szwajcarska produkcja makaronu wynosi około 40 000 ton rocznie. „Jeśli w Szwajcarii jest więcej ludzi, to zje się więcej makaronu – a więc tendencja jest wzrostowa” – komentuje Beat Grüter, dyrektor zarządzający Stowarzyszenia Szwajcarskiego Przemysłu Makaronowego SwissPasta. Makaron, ryż i ziemniaki należą do głównych dodatków spożywanych w Szwajcarii, a popyt na makaron rośnie proporcjonalnie do wzrostu populacji.
Pomimo rosnącego zainteresowania produktami uprawianymi lokalnie, wykorzystanie szwajcarskich surowców w produkcji makaronów pozostaje ograniczone. Chociaż pszenica durum jest rzadko uprawiana w Szwajcarii, istnieje pewien potencjał dla alternatywnych zbóż, takich jak orkisz. Beat Grüter podkreśla jednak, że makaron ze szwajcarskiego orkiszu jest z pewnością interesującym produktem niszowym, ale stanowi tylko około jednego procenta całego makaronu produkowanego w Szwajcarii.
Wzajemne oddziaływanie między rynkiem a uprawą
Z drugiej strony, dyrektor zarządzający SwissPasta nie widzi przyszłości dla szwajcarskiej pszenicy durum. „Szwajcarska semolina z pszenicy durum nie będzie boomem, ponieważ jest około trzy razy droższa niż importowana semolina” – wyjaśnia. Produkcja jest tak niska, że ilość może być przetworzona przemysłowo w ciągu zaledwie jednego tygodnia. Ponadto konsumenci nie są skłonni płacić odpowiedniej ceny za szwajcarski makaron wytwarzany ze szwajcarskich surowców. „Doświadczenie pokazuje, że przeciętny konsument po prostu nie płaci dwa razy więcej za worek makaronu tylko dlatego, że jest w nim więcej Szwajcarii” – wyjaśnia Beat Grüter.
Makaron wyprodukowany w 100 procentach ze szwajcarskich surowców prawdopodobnie pozostanie więc rzadkością. Chociaż podejmowane są pojedyncze próby wykorzystania większej ilości lokalnych surowców, rynek jest na to zbyt mały.
Produkcja lokalna jako nisza rynkowa
Jednak zwłaszcza mniejsi producenci mogą wyróżnić się regionalnością i ugruntować swoją pozycję w niszy na wysoce konkurencyjnym rynku. „Dla lokalnych producentów przetwórstwo szwajcarskiej semoliny z pszenicy durum może być zdecydowanie zaletą” – mówi Beat Grüter.
Pierre-Yves Perrin ze Szwajcarskiego Stowarzyszenia Producentów Zboża również widzi ograniczony potencjał w tym obszarze: „Nie widzę dużego potencjału dla kanału makaronowego dla szwajcarskich producentów zbóż, ponieważ ceny są zbyt wysokie dla produkcji na dużą skalę – z pewnością jest tam miejsce jako nisza”.
Produkcja makaronu w Szwajcarii pokazuje jasny obraz: istnieje potencjał dla produktów niszowych, takich jak makaron orkiszowy, ale większość produkcji pozostaje uzależniona od importowanej pszenicy durum. Wyzwania klimatyczne i ekonomiczne związane z uprawą utrudniają zwiększenie udziału szwajcarskich surowców. Tak więc szwajcarska uprawa zbóż do produkcji makaronu i produkcja makaronu ze szwajcarskich surowców pozostaje przede wszystkim kwestią strategii niszowej, w której na pierwszym planie wysuwa się jakość i regionalność, ale nie duża masa.
Ekstensywna produkcja zboża
Tak zwana produkcja zboża Extenso idzie o krok dalej niż certyfikat ekologiczny. Około 50 procent powierzchni zbóż w Szwajcarii jest uprawianych zgodnie z tym standardem. Producenci zbóż powstrzymują się od stosowania fungicydów, insektycydów i regulatorów wzrostu w produkcji ekstensywnej. Jedynie herbicydy są dozwolone w ograniczonym zakresie: raz lub dwa razy w roku pola mogą być traktowane pestycydami przeciwko chwastom.
Oczywiście ekstensywna produkcja wiąże się również z ryzykiem dla rolników. Godzą się oni na zmniejszenie plonów, a w najgorszym przypadku nawet na nieurodzaj. W tym celu rząd federalny podejmuje działania mające na celu zmniejszenie tego ryzyka.
Źródło: zuerioberland24.ch
Zobacz także
Czy surowe mleko będzie sprzedawane w Szwajcarii?
Obniżono limit bezcłowego importu z zagranicy do 150 franków!