Szwajcaria, znana ze swojego wysokiego standardu życia, zaskakuje brakiem równowagi, jeśli chodzi o majątek mieszkańców. Według najnowszego „Global Wealth Report” opublikowanego przez UBS przeciętny dorosły Szwajcar posiada majątek o wartości 637 800 franków (po odliczeniu długów). Jednak bardziej miarodajnym wskaźnikiem jest mediana majątku, która wynosi około 154 000 franków. Oznacza to, że dysproporcja finansowa między jedną a drugą połową społeczeństwa jest duża.
Doskonale te rozbieżności pokazuje 20 Minuten, przytaczając historie obywateli Szwajcarii, którzy zgodzili się na ujawnienie swoich majątków. Ich droga może być inspiracją dla każdego z nas.
Czy miarą majątku może być Rolex za 7500 franków
Najcenniejszym przedmiotem Franziski jest zegarek Rolex wart 7500 franków. Dostała go od swoich rodziców na 30. urodziny. Majątek tej 34-letniej kobiety jest wart około 130 000 franków (przy uwzględnieniu funduszu emerytalnego, trzeciego filaru oraz rzeczy materialnych, takich jak narty i rowery). Franziska na ten moment nie zgromadziła dużego majątku, choć wiele podróżowała, pracowała w kurortach narciarskich i studiowała. Wierzy, że w przyszłości wzmocni swoją stabilność finansową.
Jak zaoszczędzić 350 000 franków (historia Mustafa)
Większymi zasobami finansowymi może pochwalić się 36-letni Mustaf z Zurychu. Swój majątek szacuje na 350 000 franków. Doszedł do tego dzięki ciężkiej pracy i umiejętności oszczędzania. Jak mówi, „Wiele osób uważa swoje długi hipoteczne za majątek, ale dla mnie to nie jest prawdziwy majątek”. Dla niego liczą się zaoszczędzone pieniądze.
Pomoc społeczna jako źródło dochodów
Eliasa mediana majątku wynosząca 154 000 franków bardzo zaskoczyła. Wartość swojego majątku ocenia na maksymalnie 10 000 franków. Ten 23-letni mężczyzna pochodzi z biednej rodziny, jego mama żyje z renty inwalidzkiej, a ojca praktycznie nie zna. Nie ma samochodu ani motocykla. Wszystkie oszczędności zgromadził dzięki pomocy społecznej.
Przepis na majątek: ciężka praca i sztuka oszczędzania
Nicolas założył rodzinę. Ze swoją partnerką wychowuje troje dzieci. Mają dom wart 700 000 franków i trzy samochody. Do tego dolicza zaoszczędzone 200 000 franków w gotówce. Cały majątek 37-letni mężczyzna szacuje na 450 000 franków. Doszedł do niego z partnerką dzięki ciężkiej pracy i starannemu planowaniu wydatków. Mają świadomość, iż ich standard życia jest wysoki. Mimo to dbają o to, by ich dzieci wiedziały, że nie wszyscy ich rówieśnicy mają takie szczęście i taki komfort życia.
Życie na finansowej krawędzi
Inaczej jest w przypadku Jacqueline. Ma 62 lata, a za swój cały majątek uważa charta o imieniu Beni i kota, który nazywa się Floh. Żyje z renty inwalidzkiej i przy wsparciu Suva, ponieważ ma amputowane obie nogi poniżej kolan. Przy pracy na pół etatu nie była w stanie zgromadzić majątku, a jej roczne dochody sięgają zaledwie 48 000 franków.
Wysokie zarobki, niskie wymagania
Lisa ma świadomość tego, że zarabia bardzo dobrze. Nie ma wygórowanych potrzeb, więc bez trudu zgromadziła majątek o wartości 340 000 franków. Ta 29-letnia kobieta jest zadowolona ze swojego statusu materialnego i ma nadzieję dogonić średnią krajową.
Życie w lęku o jutro
Marcel (42 lata) z cieniem goryczy mówi o jego topniejących oszczędnościach. Jest zobowiązany do płacenia wysokich alimentów i z lękiem patrzy na swoje finanse. Ma świadomość, iż jego majątek (150 000 franków), zgromadzony dzięki sprzedaży domu, który był własnością jego i jego byłej żony, szybko się kurczy. Boi się, że nie będzie w stanie utrzymać małych dzieci.
Historie tych przeciętnych mieszkańców Szwajcarii doskonale obrazują to, że sytuacja finansowa Helwetów może wyglądać bardzo różnie, a wskazana mediana tylko temu dowodzi. Wiele zależy jednak od okoliczności życiowych i decyzji finansowych. Czy więc średnia krajowa jest w zasięgu każdego obywatela Szwajcarii?