Strona głównaTemat tygodniaSzwajcaria okiem programisty. Ile zarabia programista w Szwajcarii i jak wygląda jego...
spot_img

Szwajcaria okiem programisty. Ile zarabia programista w Szwajcarii i jak wygląda jego życie

spot_imgspot_img

Szwajcaria okiem… to cykl, w którym rozmawiamy o pracy i życiu w Szwajcarii z anonimowymi Polakami, którzy z tym alpejskim krajem złączyli swe życie zawodowe. Dziś rozmawialiśmy z polskim programistą, który od niespełna dwóch lat pracuje w Szwajcarii.

Od jak dawna pracujesz w Szwajcarii?

W Szwajcarii pracuję od niemal dwóch lat.

W jakim kantonie mieszkasz i pracujesz?

Aktualnie mieszkam i pracuję w kantonie Aargau.

Jakie są główne różnice między branżą IT w Szwajcarii a w Polsce?

Moim zdaniem Polska w porównaniu do Szwajcarii jest stosunkowo nowym rynkiem, jeśli chodzi o IT. Co za tym idzie, dużo firm zagranicznych inwestuje w Polsce i otwiera tam swoje oddziały. Szwajcaria jest głównie skupiona na dwóch branżach przemysłu, z którego słynie: na bankowości oraz farmaceutyce. Oczywiście największe firmy, np. Red Hat czy Amazon Web Services (AWS), mają swoje siedziby w Szwajcarii. Mimo to Szwajcaria, głównie ze względu na koszty pracownika, nie jest postrzegana jako miejsce numer jeden do otwierania nowych DC (development center).

Kolejna zasadniczą różnicą (dotyczącą nie tylko sektora IT) jest długość stażu pracy w danej firmie. W Szwajcarii sporo osób z branży IT pracuje ponad pięć lat w danej firmie i później dopiero szuka nowego pracodawcy, a czasem w ogóle nie odczuwa potrzeby zmiany pracy. W Polsce dużo osób zmienia pracę bardzo często – albo z powodów finansowych, albo aby poszerzyć swoje doświadczenie, pracując w różnych projektach dla różnych firm.

Jakie technologie i języki programowania są obecnie najbardziej pożądane na szwajcarskim rynku pracy IT?

Zarówno w Szwajcarii, jak i na cały świecie nadal jest boom na technologie chmurowe. Dodatkowo dosyć popularnym tematem jest Kubernetes i jego różne odmiany, cloudowe i on-premise. Jeśli chodzi o języki programowania, to niestety „nie siedzę” zbytnio w tym temacie. Wiem, że w mojej firmie developerzy piszą w Javie. Na pewno w Szwajcarii znajdą zatrudnienie ludzie znający aktualnie już archaiczne języki programowania typu COBOL lub BASIC, zwłaszcza w bankach.

Czy w Szwajcarii istnieje duża konkurencja w branży IT? Jak oceniasz poziom konkurencji?

Szwajcaria ze względu na poziom zarobków, które może zaoferować, może pozwolić sobie na selekcję specjalistów z branży IT. Powiem brutalnie: juniorów raczej nie potrzebują, bo mają swoich. Celują głównie w ludzi, którzy mają przepracowane minimum dziesięć lat w branży IT, spory bagaż doświadczenia i z niejednego pieca informatycznego chleb jedli.

Jakie są największe firmy technologiczne, które działają w Szwajcarii? Czy współpracowałeś z którąś z nich?

Jak wspomniałem, największe firmy technologiczne to światowi liderzy, którzy mają swoje siedziby w Szwajcarii. Dodatkowo jest spory rynek bankowy i farmaceutyczny. Osobiście pracowałem dla banku UBS w Zurychu.

Jakie są typowe godziny pracy w szwajcarskich firmach IT?

Wszystko tak naprawdę zależy od firmy. Banki są dosyć surowe, jeśli chodzi o godziny pracy, więc dzień pracy zaczyna się o 8:00, a kończy o 17:00. W mojej firmie jest polityka flexible time: przychodzi się między 7:00 a 11:00, a wychodzi się po przepracowaniu wymaganej liczby godzin. Należy pamiętać o dosyć ważnej specyfice, jeśli chodzi o godziny pracy w Szwajcarii: historycznie w Szwajcarii obowiązywał system pracy, w którym tygodniowy czas pracy miał 42,5 godziny, co przekłada się na 8,5 godziny dziennie. Z początku osoba przyzwyczajona do czterdziestogodzinnego czasu pracy w Polsce znacząco to odczuwa. Część firm w tym kraju nadal honoruje ten historyczny system pracy, a część – głównie europejskich – przedsiębiorstw przeszła na system 40 godzin.

Jak oceniasz perspektywy rozwoju kariery w branży IT w Szwajcarii?

Uważam, że liczba ofert jest stosunkowo ograniczona, ale zarazem firmy oczekują od pracowników stabilności i same ją oferują. Stąd też, jak już wspominałem, ludzie dosyć długo pracują w danych firmach, a w ciągu życia pracę zmieniają zaledwie dwa lub trzy razy.

Jakie możliwości rozwoju zawodowego oferują szwajcarskie firmy IT swoim pracownikom?

Nic ponad standardowy budżet szkoleniowy per pracownik plus materiały online do uczenia się na własną rękę. Ze względu na wysokość budżetu można sobie pozwolić na jedną poważną konferencję w innym kraju.

Ile zarabia programista w Szwajcarii w porównaniu do innych krajów europejskich?

Na pewno, jeśli chodzi o kraje europejskie, to Szwajcaria jest na pierwszym miejscu pod względem zarobków dla programistów. Więcej pewnie się otrzyma w USA bądź w Norwegii, chociaż z tego, co kiedyś się dowiadywałem, jest to ciężki rynek.

Programista może zarobić w Szwajcarii od 5 000 CHF do 17 000 CHF miesięcznie, w zależności od stanowiska. Na najmniejszą pensję może liczyć tester, a na najwyższą iOS Developer i Scrum Master.

Czy zarobki informatyków w Szwajcarii różnią się w zależności od regionu (np. Zurych vs. Genewa)?

W Szwajcarii liczą się głównie dwa ośrodki, jeśli chodzi o IT: Zurych i Genewa, potem długo nic i dopiero Bazylea. Zurych to głównie sektor finansowy, Genewa – instytucje międzynarodowe i branża produktów typu premium, a Bazylea – branża farmaceutyczna. Najlepsze zarobki są w Zurychu, potem jest Genewa i cała reszta Szwajcarii.

Jakie dodatkowe benefity poza wynagrodzeniem oferują pracodawcy w Szwajcarii?

Dosyć popularnym benefitem poza pensją jest bonus roczny uzależniony od wyników firmy i wyników osobistych. W wielu firmach znajduje się na terenie siedziby firmy kantyna, gdzie można dostać codziennie obiad w dosyć atrakcyjnych cenach. Część firm, zwłaszcza start-upów w celu przyciągnięcia specjalistów oferuje im na start pakiet akcji firmy.

Jak porównać do Polski, to na pewno nie ma co liczyć na prywatną opiekę medyczną oraz karty typu Multisport. Głównie dlatego, że Szwajcarzy cenią swoją sprawczość i chcą sami podejmować decyzję o tym, gdzie się ubezpieczają i czy chodzą na siłownię. Poza tym taki benefit (tak jak i darmowe obiady) w świetle szwajcarskiego prawa jest dochodem otrzymanym przez pracownika.

Jak oceniasz jakość życia w Szwajcarii w porównaniu do warunków polskich?

Życie jest znacznie spokojniejsze. Siła nabywcza franka szwajcarskiego jest większa, a co za tym idzie – stać cię na więcej rzeczy lub na rzeczy z wyższej półki. Dodatkowo, gdy jedziesz do krajów UE, wszystko jest dla ciebie tańsze. System zdrowotny jest bez wątpienia lepiej zorganizowany.

Jakie są największe zalety życia w Szwajcarii dla programisty?

Dla programisty nie wiem, ja buduję infrastrukturę xD. Nie uważam, żeby Szwajcaria była jakimś specjalnym miejscem dla ludzi z sektora IT, na pewno nie bardziej specjalnym niż Polska.

Czy są jakieś wyzwania związane z wysokimi kosztami życia w Szwajcarii?

Jak się pracuje w branży IT, to uważam, że nie ma większych wyzwań, innymi słowy na wszystkie podstawowe rzeczy starcza, a nawet można odłożyć.

Jakie były Twoje największe wyzwania związane z adaptacją do życia i pracy w Szwajcarii?

Z początku jest sporo spraw administracyjnych do załatwienia, zameldowanie w gminie, karta pobytu, ubezpieczenie zdrowotne, przerejestrowanie samochodu, ale te sprawy są bardzo usystematyzowane i na wszystko jest procedura. Urzędy dodatkowo są bardzo pomocne. Myślę, że sporym wyzwaniem jest wynajem mieszkania, znalezienie go i spełnienie warunków, jakie ma właściciel względem wynajmującego.

Czy proces uzyskania pozwolenia na pobyt w Szwajcarii był dla ciebie trudny?

Bez podpisanej umowy o pracę / promesy umowy pozwolenia na stały pobyt się nie otrzyma. Tutaj przestrzegam kogoś, kto pomyślał, że sobie przyjedzie na tydzień i pójdzie na dziesięć rozmów o pracę. Pierwszym pytaniem będzie: „Czy ma pan(i) pozwolenie na pobyt?”. Jak się już podejmie pracę, samo pozwolenie to kwestia dostarczenia kilku dokumentów i poczekania miesiąc lub dwa miesiące. Warto nadmienić, że obywatele UE mają ułatwioną procedurę otrzymywania pozwolenia na pobyt. Obywatele spoza UE maja trudniej: pracodawca musi wykazać, iż kandydat ma wyjątkowe umiejętności których nie mają inni kandydaci i w efekcie pracodawcy nie są zbytnio skorzy do zatrudniania osób spoza UE.

Czy miałeś okazję uczyć się jednego z oficjalnych języków Szwajcarii (niemiecki, francuski, włoski)? Jak ważna jest znajomość lokalnego języka w codziennej pracy?

Ja znam francuski od czwartego roku życia, uczę się niemieckiego i włoskiego, pracuje w części niemieckiej. W branży IT w firmach międzynarodowych lokalny język praktycznie się nie przydaje, a na pewno nie do wykonywania obowiązków zawodowych.

Część mniejszych firm zamieszcza ogłoszenia w językach lokalnych, co jednoznacznie sugeruje, że ten język jest wymagany, mimo że w ofercie nie jest to jasno napisane.

Poza branżą IT znajomość języka lokalnego na stanowiskach średnio płatnych i wyższych to jest podstawa.

Jak oceniasz atmosferę w pracy i relacje z kolegami z zespołu w szwajcarskich firmach?

Nie widzę różnicy z Polską. Atmosfera jest przyjazna i ludzie pomocni. Ocena jak najbardziej pozytywna.

Masz rodzinę w Szwajcarii. Czy to w jakiś sposób ułatwiło ci start w Szwajcarii?

Rodziny w znaczeniu więzów krwi nie mam, ale mam przyjaciół, którzy są mi bliscy jak rodzina. Gdy miałem cztery lata trafiłem pod skrzydła szwajcarskiej rodziny z Romandii, stąd znajomość francuskiego. Tak więc rzeczywiście miałem pewne wsparcie, to znaczy mogłem liczyć na nich, gdy miałem jakieś pytania o kwestie formalne. Jednak sam znalazłem pracę w Szwajcarii i sam podjąłem decyzję o przeprowadzce.

Co najbardziej cię zaskoczyło w Helwecji?

Sporo rzeczy. Między innymi to, że pięciolatki same chodzą do przedszkola. Poza tym ludzie w weekend odpoczywają lub oddają się jakimś aktywnością. W każdym razie ulice w soboty i niedziele są puste. Szwajcarzy są pozytywnie nastawieni do świata, uśmiechnięci i pomocni. Zdecydowanie bardziej dbają o zdrowie, są aktywni, uprawiają sport, a w sklepach jest sporo produktów typu BIO. Ponadto Szwajcarzy przestrzegają przepisów. Wynika to stąd, że mandaty są drogie, ale także ze zwykłej uczciwości i dużego zaufania. To też przejawia się w tym, że kurierzy zostawiają paczki przed domami, nawet jeśli w przesyłce znajduje się ostatni iPhone za osiem tysięcy złotych. I jeszcze jedno: samochody Szwajcarów są tak czyste, że można odnieść wrażenie, iż Helweci mieszkają w myjniach samochodowych.

Czy Szwajcaria jest miejscem, gdzie planujesz zostać na dłużej, czy widzisz siebie w przyszłości w innym kraju?

Osobiście z żoną raczej planujemy zostać na dłużej, jeśli nie zajdzie potrzeba powrotu do Polski. W przyszłości raczej nie planuję wyjazdu do innego kraju, jeśli już – to powrót do ojczyzny.

O pracy programisty w Szwajcarii z polskim przedstawicielem branży IT rozmawiała Daria Borek.

spot_img
spot_imgspot_img
REKLAMAspot_img
REKLAMAspot_img

Zobacz również

REKLAMAspot_img
REKLAMAspot_img