Nike traci klientów na rzecz zuryskiej marki On. Teraz amerykańska firma pokłada nadzieję w nadchodzących Igrzyskach Olimpijskich, aby odzyskać swoją pozycję na rynku.
Nike i Adidas od lat rywalizują na rynku sportowym, ale teraz muszą zmierzyć się z rosnącą konkurencją innych marek. Poważnym zagrożeniem dla tych firm jest między innymi zuryski On. Swoją pozycję na rynku utwierdza też Hoka i New Balance.
Coraz słabsze notowania Nike
Marka Nike, choć dzięki oszczędnościom zwiększyła roczny zysk do 5,7 miliarda dolarów, odnotowała stagnację przychodów i spadek sprzedaży w czwartym kwartale 2023. Firma czuje, że traci swoją pozycję na rynku odzieży sportowej, dlatego wprowadza nową strategię, skupiając się na sprzedaży bezpośredniej i cyfrowej. Nike liczy na poprawę wyników dzięki nowej kolekcji na nadchodzące Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Czy to się uda?
On depcze po piętach marce Nike
Konkurenci marki Nike również nie próżnują i zdobywają coraz większą popularność. Nie inaczej jest w przypadku zuryskiej firmy On. Przychody wspieranego przez tenisistę Rogera Federera producenta odzieży sportowej po raz pierwszy przekroczyły miliard franków w 2022 roku, a w 2023 roku sprzedaż wzrosła do 1,79 miliarda franków (wzrost o kolejne 47%).
Co ciekawe, z marką On współpracuje również polska tenisistka Iga Świątek.
Czy firma On będzie nowym faworytem wśród producentów odzieży sportowej?