fot. sportowefakty.wp.pl
Hiszpania wygrała 3-2 ze Szwajcarią na zakończenie fazy grupowej Ligi Narodów. Trzy punkty Saragossa zdobyła tuż przed końcem. Hiszpania już wcześniej zapewniła sobie pierwsze miejsce w grupie dzięki wyjazdowemu zwycięstwu 2-1 w Danii. Szwajcaria została już zdegradowana do Ligi B po remisie 1-1 z Serbią.
Pierwszy gol dla Hiszpanii okrężnymi drogami
Mistrzowie Europy, Hiszpania, mimo zapewnionego już pierwszego miejsca, chcieli zaoferować coś swoim kibicom w ostatnim meczu grupowym i od razu objęli prowadzenie. W pierwszej połowie było niewiele okazji do zdobycia bramki, ale raz Hiszpanie wykorzystali swoją szansę.
Po faulu Rodrigueza na Moracie w polu karnym podyktowany został rzut karny dla Hiszpanii. Pedri został początkowo odrzucony przez szwajcarskiego bramkarza Mvogo. Gospodarze utrzymywali się jednak przy piłce. Pierwszy strzał Williamsa został wybity przez Freulera tuż przed linią końcową, ale Yeremy odkurzył i zrobiło się 1-0 dla faworytów (32.).
Szwajcarzy walczą i wyrównują
Pomimo pewnego już spadku, Szwajcarzy nie chcieli poddać się bez walki. Joker Monteiro dodał więcej rozpędu w grze gości po przerwie. W 49. minucie minimalnie minął bramkę. Godzinę później Monteiro pokazał klasę i strzelił z ostrego kąta obok nóg rezerwowego bramkarza Sancheza, wyrównując stan meczu (63.).
Hiszpanie na chwilę doszli do siebie i mieli gotową właściwą odpowiedź: Bryan wykorzystał nieporozumienie w szwajcarskiej obronie i strzelił swojego pierwszego gola dla drużyny narodowej (68.).
Dwa rzuty karne w końcowej fazie meczu
Gospodarze znów narzucili tempo, Grimaldo nie trafił w możliwe 3:1 (71.). Szwajcarzy nie mieli nic więcej do zaoferowania w ofensywie. Wtedy jednak Fabian Sierro powalił rywala w polu karnym – rzut karny. Zeqiri strzelił pewnie na 2-2 (85. miejsce).
Ale to nie był koniec. Saragossa minęła Sierro w polu karnym, ale została powalona. Wypożyczony z FC Bayern zawodnik stanął na wysokości zadania i strzelił swojego pierwszego gola w reprezentacji, który zapewnił Hiszpanom zwycięstwo 3-2 w doliczonym czasie gry (90+3).
Składy:
Hiszpania: Alex Remiro (46′ Sanchez) – Mingueza, Cubarsi, Paredes, Grimaldo – Pedri (79′ Barrios), Casado, Fabian – Yeremy (69′ Saragossa), Morata (46′ Samu), N. Williams (60′ Bryan).
Trener: Luis de la Fuente.
Szwajcaria: Mvogo – Fernandes, Cömert, R. Rodriguez, Muheim – Freuler, G. Xhaka (60′ Sierro), Ugrinic (46′ Joel Monteiro), Sohm (60′ Rieder), Kutesa (72′ Okafor) – Amdouni (46′ Zeqi).
Trener: Murat Yakin.
Sędzia: Bastian Dankert (Niemcy).
Źródło: zdf.de
Zobacz także
Szwajcaria-Turcja: Pozytywne perspektywy dla strategicznie ważnego rynku
Sztuczna inteligencja może zmniejszyć liczbę zwierząt potrzebnych do badań